Autor |
Wiadomość |
<
Zakon Feniksa
~
Minerwa McGonagall
|
|
Wysłany:
Pią 17:16, 09 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Europy Płeć: Czarownica
|
|
Minerwa McGonagall (ur. 4 października 1925) – dwukrotna dyrektorka Hogwartu (po śmierci Albusa Dumbledore'a oraz po śmierci Severusa Snape'a), nauczycielka transmutacji, opiekunka Gryffindoru, jedna z członkiń Zakonu Feniksa. Jest animagiem, potrafi przemienić się w charakterystyczną kotkę z czarnymi obwódkami wokół oczu, które przypominają okulary, jakie nosi.
Również jej patronus ma kształt kota. Dowiadujemy się tego w ostatnim tomie, podczas bitwy o Hogwart, kiedy wysyła swoje patronusy z wiadomością o bitwie o zamek do innych opiekunów domów.
Jest osobą, obok której nie można przejść obojętnie. Wysoka, czarnowłosa czarownica o srogim spojrzeniu z wiecznie zwężonymi ustami. Energiczna, bystra, już na pierwszej lekcji dała uczniom pokaz tego co potrafi. Umie utrzymać ciszę w klasie bez podnoszenia głosu. Jest stanowcza i wymagająca. Mimo swojego wyglądu i srogiej postury bardzo martwi i troszczy się o uczniów. Stara się być sprawiedliwa i wyrozumiała, lecz do pewnych granic rozsądku. Pod tą skorupą stanowczości jest jednak serdeczną, bardzo pomocną osobą, która nie wie, co to strach.
W młodości należała do domu, którego jest teraz opiekunką, zawsze fascynowała ją transmutacja. Jest wielką fanką quidditcha, oczywiście kibicuje Gryffindorowi. Była zachwycona tym, że Harry tak cudownie lata na miotle.
Albus Dumbledore miał do niej wielkie zaufanie.
Na każdym rozpoczęciu roku w Hogwarcie wyczytuje listę pierwszoroczniaków, którzy kolejno byli przydzielani do czterech domów Hogwartu: Gryffindor, Ravenclaw, Hufflepuff i Slytherin.
Imię Minerwa pochodzi od imienia rzymskiej bogini mądrości, nazwisko zaś od poety Williama Topaza McGonagalla, uważanego za najgorszego w historii języka angielskiego.
W ostatniej części, uczy nadal w Hogwarcie przejętym przez Voldemorta i walczy z Czarnym Panem w Bitwie o Hogwart, który zostaje stoczony pod koniec tomu. Pomaga też uczniom w ewakuacji przed decydującą bitwą. Była ona podczas pobytu Harry'ego w Hogwarcie jednym z jego najważniejszych mentorów, bowiem pomogła dostać się Harry'emu do drużyny Quidditcha w pierwszej klasie, mimo że przepisy tego zabraniały, służyła mu pomocą w Turnieju Trójmagicznym (w granicach obowiązujących reguł) i wspierała go w jego konflikcie z Dolores Umbridge. Harry zademonstrował wdzięczność wobec profesor McGonagall w 7. tomie, gdy rzucił na Amycusa zaklęcie Cruciatus, ponieważ ten opluł McGonagall.
źródło: Wikipedia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 14:54, 30 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
|
A taka fajna babka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 16:33, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tuśkoland Płeć: Czarownica
|
|
Hm. Na początku była ona dla mnie obojętna, jednak ogromnie polubiłam ją w Zakonie Feniksa, kiedy użerała się z Umbridge.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:33, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Europy Płeć: Czarownica
|
|
Nollie napisał: |
Hm. Na początku była ona dla mnie obojętna, jednak ogromnie polubiłam ją w Zakonie Feniksa, kiedy użerała się z Umbridge. |
Ja też, ale ogólnie jest też fajna. Tak, jak Żaba napisała: "A taka fajna babka" :]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shennen dnia Sob 18:33, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 23:12, 11 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
|
No bo zajebista, noo! Mogłaby być moją wychowawczynią, ah.
"Weasley, ręka na moją talię!" ~
"Gdzie?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:03, 12 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tuśkoland Płeć: Czarownica
|
|
Ach, albo ten fragment z Pokoju Wspólnego Krukonów. UWIELBIAM JĄ!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 15:42, 12 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
|
Który fragment? Ja nie pamiętam. ;c
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 16:00, 12 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tuśkoland Płeć: Czarownica
|
|
Kiedy Harry chciał się przyjrzeć posągowi Roweny, było tam to złe rodzeństwo i wpadła McGonagall...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 16:25, 12 Wrz 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Czarownica
|
|
Pamiętam już, pamiętam! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|