Forum www.potterowo.fora.pl Strona Główna
Autor Wiadomość
<    RPG...   ~   Hogwart
janette~
PostWysłany: Nie 19:26, 25 Kwi 2010 
zmora potwora~

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


No to zaczynamy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Czw 14:25, 29 Kwi 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Przepraszam, że daję to pytanie tutaj, ale zablokowałaś temat "informacje". Najwyżej potem usuniesz ten mój post. ;) A więc: zaczynamy od jechania pociągiem?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janette~
PostWysłany: Pią 21:16, 30 Kwi 2010 
zmora potwora~

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Taak, taak. xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 20:08, 01 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Ciemnowłosa dziewczyna ciągnęła swoją wielką walizkę i klatkę z trzepoczącą się w środku sową przez peron. Widziała wiele podobnych do niej czarodzieji, więc nie czuła się osamotniona. Przemierzała peron, powłucząc nogami i mając nadzieję, że uda jej się niespostrzeżenie dołączyć do jakiejś grupki osób zmierzającej do Hogwartu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ŻABA dnia Sob 20:09, 01 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shennen
PostWysłany: Nie 0:06, 02 Maj 2010 
Zdobywca Pucharu Domów

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Europy
Płeć: Czarownica


Bla, bla, bla. Rodzice ciemnowłosej dziewczyny szybko i niezbyt wyraźnie, ale na pewno nie po angielsku tłumaczyli coś córce. Gdy skończyli tata uścisnął jej rękę, a mamie łzy spłynęły po policzkach. Dobry tłumacz powiedziałby, że rodzice Dorcas - bo tak miała na imię młoda czarownica byli troszkę nadopiekuńczy, ale najwidoczniej młoda Meadowes była do tego przyzwyczajona. Powoli poszła w kierunku peronu, co jakiś czas odwracając się i machając rodzicom. Teraz miała jedną i jedyną misję - wtopić się w tłum...

Niestety, albo raczej stety marzenie się nie spełniło. Drogę zatrzymała jej dość duża grupka uczniów, którzy dość żywo prowadzili jakąś rozmowę. Próbowała ich jakoś ominąć, ale czarnowłosy chłopak zagrodził jej drogę.
- Cześć, James jestem, a Ty ślicznotko, jak się nazywasz? - miło zagadnął, a ciemnowłosa szybko coś odpowiedziała po francusku.
Mimo, że nikt jej do końca nie zrozumiał reszta grupki zaczęła się przedstwawiać. Wśród nich była drobna blondynka w okularach - Ann, ruda i trochę piegowata Lily, szatyn - Remus, niski i pulchny Peter oraz wyglądający na bracia - James i Syriusz. Coś podpowiedziało dziewczynie, że właśnie w tym momencie znalazła przyjaciół na całe życie...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shennen dnia Pią 23:09, 21 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
janette~
PostWysłany: Nie 12:48, 02 Maj 2010 
zmora potwora~

Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Również ciemnowłosa, półkrwi czarodziejka weszła na peron i zaczęła się rozglądać. Nieopodal zobaczyła sporą grupkę osób, a wśród nich swojego znajomego, którego poznała przez pewną sowią omyłkę. Wysyłał on list do swojej kuzynki, a doleciał do niej. Odesłała mu go i dołączyła karteczkę, która głosiła, że koniecznie chce go poznać. A on sobie tam stał. Bez wahania pchnęła wózek w stronę grupki. Stanęła obok jasnowłosego chłopaka i obdarzyła go promiennym uśmiechem. Ten zaczerwienił się straszliwie i powiedział do towarzyszy drżącym głosem:
-T-to jest D-daria - napotkał spojrzenie dziewczyny i szybko dodał. - Znaczy, Duśka.
Dziewczyna przeleciała wzrokiem wszystkie twarze i kiwnęła głową. Chłopcy rzucili się, aby uściskać jej dłoń, a dziewczyny stanęły przy jej ramionach oplatając ją własnymi i ruszyli szukać przedziału. Po drodze Duśka chwyciła samotnie stojącą dziewczynkę {ŻABA} za rękę, a ona poszła z nimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Nie 10:53, 16 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Zaskoczona dziewczyna powlekła się za nimi. Ta grupa była jej zdaniem zbyt duża, więc w tłumie puściła rękę nowopoznanej i weszła do pierwszego, lepszego przedziału. Siedział w nim chłopak, któremu jasne włosy opadały na twarz i były dosyć długie. Julia rzuciła walizkę na półkę. Zajęła miejsce naprzeciwko nieznajomego, a klatkę z sową postawiła sobie między nogi. Po chwili do przedziału wszedł chudy chłopak z tłustymi stąkami włosów, które co jakiś czas nerwowo odgarniał za ucho. Powłucząc nogami, ze smętną miną usiadł obok jasnowłosego, który wywracając oczami odsunął się nieco od niego w stronę okna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Pon 16:17, 17 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


Brązowowłosa nastolatka Monika się zwąca wsiadła do pociągu. Miała na sobie duży plecak, a w ręku trzymała trochę "wiercącą" się walizkę, jakby coś w środku się szamotało. Zaczęła szukać wolnego przedziału. Nie znalazła takowego, więc wcisnęła się do trzech osób - dwóch chłopaków, rudego i jasnowłosego oraz dziewczyny {Żaba}.
- Hej, mogę się dołączyć? - spytała niepewnie siadając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Pią 22:33, 21 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


- Jasne. - dziewczyna pokiwała głową, a grzywka opadła jej na oczy. Przesunęła się trochę w stronę okna aby zrobić miejsce nowopoznanej i zaczęła przyglądać się temu o jasnych włosach. Uśmiechnął się do niej lekko, po czym jego wzrok powędrował za okno. Ten z czarnymi, tłustymi włosami ciągle siedział z tą swoją smętną miną i przeglądał jakąś książkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Pią 23:31, 21 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


Dziewczyna należała do osób, które chciały jak najszybciej wszystko robić, toteż jak najszybciej chciała zapoznać się z osobami, które były w przedziale.
- Hm.. Hej, jestem Monika - powiedziała. - A wy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 15:08, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


- Ja jestem Julia. - odpowiedziała dziewczyna i odgarnęła włosy za ucho. Cieszyła się, że poznała jakąś nową koleżankę.
Tamci dwaj też się przedstawili, ten blondyn zwał się Lucjusz, a ten chudy tylko mruknął coś, co zabrzmiało jak "Sev".
Wzruszyła ramionami i spytała:
- Do jakiego domu chciałabyś się dostać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 16:16, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


Monika przyjrzała się uważniej "Sevovi". Był jakiś cichy. Zresztą, Lucjusz też był cichy. Postanowiła, że ich też wciągnie w rozmowę.
- Za bardzo to nie wiem. Rozmyślam nad Ravenclawem i Slytherinem, ale na pewno nie chcę Gryffindoru. A wy? - dodała nacisk na ostatnie słowo. Owszem, chciała się zaznajomić bliżej z Julią, ale także i z chłopakami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 16:29, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


- Jeszcze się nad tym nie zastanawiałam, ale Slytherin jest fajny. - stwierdziła dziewczyna obojętnie, po czym dodała - Czemu nie lubisz Gryffindoru?
Lucjusz powiedział, że też chciałby trafić do Slytherinu, a Sev bełkotał coś o "czystej krwi".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 16:42, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


- Sama nie wiem. Tak jakoś... Kogo bym nie spotkała, to przeważnie jest to ktoś, kto twierdzi, że Gryffindor jest najlepszy i takie tam, a Slytherin najgorszy. - uśmiechnęła się lekko. - A ja lubię być inna.
Monika przyjrzała się uważniej Sevovi, jednak ten po chwili zgromił ją wzrokiem.
- No to... Może coś powiecie ciekawego o sobie? - zwróciła się już bardziej do dziewczyny, która była chętniejsza do rozmowy. - Zainteresowania? Co najbardziej cię ciekawi w Hogwarcie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 17:44, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


- Eliksiry, są świetne. - odpowiedziała z entuzjazmem dziewczyna - Poza tym historia magii, obrona przed czarną magią... jednym słowem wszystko! No i oczywiście quiditch.
Julia uśmiechnęła się i spojrzała na chłopaków. Oni po prostu... spali. Zresztą nie dziwiła im się. Podróż była długa, a ta rozmowa pewnie wydawała im się nudna. Dziewczyna zaśmiała się i zwróciła się do Moniki:
- A ty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 18:36, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


- Podzielam twoje zainteresowania co do eliksirów oraz obrony... Ale historia magii? O nie, to nie dla mnie. Za to opieka nad magicznymi zwierzętami jak najbardziej.
Monika spoglądnęła to na jednego chłopaka, to na drugiego.
- No Julia, póki śpią, to możemy o nich poplotkować. - zaśmiała się. - Co o nich sądzisz? Wydają się tacy niedostępni i ogólnie... Milczący są. Ale ten Sev... Ciekawy typ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 18:45, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


- Hm, mnie raczej nic w nim nie zaciekawiło. - odpowiedziała dziewczyna marcząc brwi - Nie odpowiada na pytania, mruczy coś pod nosem... Za to ten blondyn ma fajne włosy.
Julia wpatrywała się przez chwilę to na jednego, to na drugiego chłopaka, przekrzywiając lekko głowę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 19:01, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


- No, mnie właśnie to ciekawi. Taki.. Samotnik. Lubię takich. - spoglądnęła na Lucjusza. - No, włosy ma spoko. A tak zmieniając temat, ciekawe kiedy dojedziemy na stację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 19:29, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Wzruszyła ramionami. Julię też to zastanawiało. Ile się jedzie do Hogwartu? Długo jeszcze będzie trwała podróż? Do jakiego domu zostanie przydzielona? Wiele pytań kłębiło się w jej głowie i miała nadzieję, że w szkole magii, do której niedługo dotrze znajdzie odpowiedź. Nagle Sev poderwał się z miejsca i krzyknął "NIE!". Lucjusz, który - jak się okazało - wcale nie spał (i musiał to wszystko słyszeć) stwierdził:
- Chyba miałeś zły sen przyjacielu.
Po czym wszyscy wybuchnęli śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 20:16, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


Monika szybko spojrzała na Julię, która pewnie myślała to samo. Lucjusz wszystko słyszał. No, ale że taka dobra atmosfera się zrobiła, dziewczyna postanowiła zaryzykować sklecenie rozmowy z chłopakami.
- No chłopaki, a co wy tak przysypiacie? Podróż w jednym przedziale z dwoma ładnymi dziewczynami jest aż tak nużąca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 21:20, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Julia z zaciekawieniem spojrzała na chłopaków i uśmiechnęła się pod nosem. Sev nic nie odpowiedział, a Lucjusz tylko się uśmiechnął i wymijająco stwierdził:
- Niedługo będziemy wysiadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 21:29, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


- No nie, jaka szkoooda... - sarkastycznie stwierdziła Monika. - Wszak tutaj się tak dobrze bawimy, że aż szkoda wysiadać.
Dziewczyna założyła nogę na nogę. Sev coś tam pod nosem mruknął, ale nikt go nie usłyszał.
- Mówiłeś coś? - spytał się Lucjusz.
Chłopak na niego spojrzał spod byka.

----
Ej, a inne dziewczyny wcięło? XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 22:42, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Nie wiem, Dusia pewnie coś napisze niedługo, Shen też. (;

***

Dziewczynę zastanawiały te dziwne zachowania Seva. Miał ze sobą jakieś problemy, czy co? Chciała do niego krzyknąć "chłopie, wyluzuj", ale postanowiła jednak tego nie robić, gdyż ona też miewała takie zachowania, które dla innych wydawałyby się godne szaleńca z psychiatryka lub co najmniej osoby niepełnosprawnej psychicznie. Z zamyślenia wyrwało ją kichnięcie tego drągala o czarnych włosach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Sob 23:01, 22 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


- Na zdrowie - powiedziała Monika, a chłopak tylko spojrzał na nią przelotnie.
Po chwili zatopiła się we własnych myślach. Coś czuła, że chłopacy trafią do Slytherinu - widać to było po ich zachowaniu. Sama chciała tam trafić. No, tak trochę. A właściwie, pal licho jaki dom, ważne, żeby znaleźć jakiś fajnych znajomych - przy tej myśli spojrzała mimowolnie na Julkę, a potem na Seva.
- Chyba dojeżdżamy - mruknął Lucjusz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 23:41, 22 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Sowa Julii dała o sobie znać i głośno zaskrzeczała.
- No już, zaraz będziemy Aldi! - powiedziała do zwierzęcia i położyła klatkę z trzepoczącym się w środku ptakiem. Dostała tę sowę dzisiaj od ojca. Była cała szara, gdzieniegdzie w czarne i białe plamki. Lubiła ją, ale czasem była za głośno i gryzła. Pociąg gwałtownie stanął i zagwizdał.
- Chyba jesteśmy na miejscu. - powiedział Lucjusz, wstał i odsunął drzwi przedziału - Panie przodem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szyszul
PostWysłany: Nie 11:50, 23 Maj 2010 
Właściciel nowej różdżki

Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Czarownica


Dziewczyny wzięły swoje rzeczy i wstały. Przechodząc przez drzwi Monika mruknęła:
- Gbury tyłem?
Zrobiła to jednak tak cicho, że nikt nie powinien usłyszeć.
Na korytarzu było pełno uczniów, większość pierwszorocznych, którzy rozmawiali podnieceniu. W końcu już niedługo miała się zacząć ich przygoda.
Julia i Monika wyskoczyły z pociągu, zaraz za nimi Lucjusz z Sevem. Ruszyli ku Hagridowi, który wołał pierwszorocznych.


------
Kurde, teraz mi coś zaświtało w głowie (po kilku godzinach)! Hagrid przecież chyba w tamtych czasach był w ich wieku.. Ech, wybaczyć mi, zapomniałam. Ewentualnie, jeśli nie, to .. Dobra, zaplątałam się. Żaba, Ty wiesz więcej o Hogwarcie i wgl. Jak się pomyliłam, to podstaw kogokolwiek innego, a jak może być, to niech zostanie xD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szyszul dnia Nie 13:35, 23 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shennen
PostWysłany: Pon 21:55, 24 Maj 2010 
Zdobywca Pucharu Domów

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Europy
Płeć: Czarownica


Tymczasem u mnie...

Ehmm... - chrząknęłam i spojrzałam morderczo na przyjaciół z paczki.
Cześć, jestem Emma! - powiedziałam i uratowałam "nową".
Jak mówiłam, jestem Emma, Emma Sertori, a Ty jak się nazywasz? - zapytałam dziwnie milczącą koleżankę.
Dorcas Meadowes - odpowiedziała ściszonym głosem.
Z tych Mea... - nie zdąrzyłam dokończyć, bo Dor zatkała mi usta ręką.
Proszę nie mówmy o tym. - wykrztusiła.
I poszłyśmy w kierunku pociągu, gdzie spotkałyśmy resztę paczki.
- No, więc musimy się podzielić. Wagony są 6- osobowe. - powiedział Remus.
- Ja i Lily, Ślicznotka z Syriuszem, Remus z Duśką w jednym wagonie. - wypalił bez zastanowienia James.
Chyba my też mamy coś do powiedzenia? - odparła wojowniczo Ann.
Ależ oczywiście. - powiedział Remus ślepo wpatrując się w Duśkę
Ja chcę być z Dorcas w przedziale i z Duśką. I niech dojdą do nas Lily i Remus. - stwierdziłam.
Jakieś protesty? - zapytała Lily.
Tak!!! - powiedzieli równocześnie James i Syriusz.
Peter zajęty był ciastkiem, a Remus poszedłby wszędzie z Duśką, więc praktycznie protestów nie było. Chwilę póżniej weszłyśmy do pociągu i szukałyśmy wolnego przedziału, ale pech sprawił, że nigdzie takiego nie było. W końcu Duśka otworzyła chyba setne "drzwi", ale tylko mruknęła "prawie Ślizgoni" i zatrzasnęła je z powrotem.
Hej! Ładnie to tak, nawet NAS nie przeprosiłaś?! - krzyknęła Julia budząc tym samym Lucjusza i Sev'a.
Duśka przeprosiła i szybko uciekła do nas. W końcu udało się nam znaleźć wolny przedział...

Edit: Czas dogonić Żabę xD

Podróż wlekła się nam straszliwie, przynajmniej tak twierwdziła Dor; natomiast ja wpatrywałam się w zieleń, która wydawała mi się piękniejsza niż zazwyczaj.
Nagle w przedziale zrobiło się strasznie gorąco...
- Hej! Sorki, że WAM przerywam niezwykle ciekawą konwersację, ale jakbyście nie zauważyły zaraz spalimy się na hot-dogi. - powiadziałam.
- Jakie goorąąącoo? - zapytała Duśkaziewając przy tym potężnie.
Zdziwiona zdjęłam tylko sweter, ale nie było mi chłodniej, wręcz przeciwniej. Spojrzałam na dziewczyny; Duśka czytała jakąś książkę; Lily i Dorcas rozmawiały sobie PO ANGIELSKU (o.o); a Remus..., a właśnie gdzie jest REMUS?! Na miejscu chłopaka siedziała natomiast jakaś ubrana w rybaczki blondynka z włosami spiętymi w dwa warkoczyki.
- Gdzie jest Remus? - spytałam.
- Poszedł do chłopaków jakieś pięć minut temu, a to Rikki Watson przyszła dwie minuty temu. - wyjaśniła Lily, a Duśka zachichotała.
2 minuty temu. 2 minuty temu. 2 m i n u t y t e m u . Analizowałam bez przerwy zdanie.
- Ehh. Przecież dwie minuty temu zrobiło mi się GORĄCO. - stwierdziłam w myślach.
Potem przez jakiś kwadrans rozmawiałam z Rikki i już musiałyśmy ubierać się w szaty. Chwilę póżniej zobaczyłam HOGWART. Zrobił na mnie wrażenie, tak wielkie, że nie da się go opisać słowami.
- Pirwoszoroczni za mną! - krzyknął dość wysoki człowiek z wyjątkowo splątaną, długą brodą.

Przepraszam Cię kochanie bardzo, ale ja jestem Remusowa. :xx


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shennen dnia Pią 17:11, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Wto 16:58, 25 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


- Ten wielki facet z brodą ma nas doprowadzić do zamku? - szepnęła do Moniki, Julia robiąc zdziwioną minę. Lucjusz zaśmiał się i wskoczył do łódki, którymi mieliśmy dopłynąć do Hogwartu.
- Holipka, chłopcze, jeszcze nie wsiadamy! - krzyknął Hagrid, a po chwili zrobiło się straszne zamieszanie i wszyscy powsiadali już do łódek. Hagrid westchnął tylko i czekał aż wszyscy zajmą miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shennen
PostWysłany: Pią 17:21, 28 Maj 2010 
Zdobywca Pucharu Domów

Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Europy
Płeć: Czarownica


Ja wsiadłam jako jedna z ostatnich. Siedziałam koło Rikki, która stała mi się dziwnie bliska, naprzeciwko siebie widziałam Duśkę i Dorcas. Lily już się nie zmieściła; siedziała tuż obok Julii, Moniki i Seva. Lucjusz był z jakimiś mięśniakami, którzy zajmowali prawie tyle miejsca, co dwaj przeciętni uczniowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ŻABA
PostWysłany: Sob 13:25, 29 Maj 2010 
Malfoy Princess

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Czarownica


Do łódki, w której siedziała Julia, Monika i Sev, wsiadła również rudowłosa, roześmiana dziewczyna, na widok której chłopak zaczął coś bełkotać i odwrócił wzrok. Ta miła dziewczyna wydawała się być dosyć przyjaźnie nastawiona do innych, a ten jak zwykle zachowywał się jak świr. On naprawdę ma coś nie tak z głową - pomyślała Julia, spojrzała na Monikę i wzruszyła ramionami. Wszyscy uczniowie z otwartymi buziami podziwiali zamek, w którego stronę właśnie płynęliśmy. Nawet ten przymuł, Sev się trochę ożywił i z podekscytowaniem podziwiał zamek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 2
Idź do strony 1, 2  Następny
Forum www.potterowo.fora.pl Strona Główna  ~  RPG...

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach